Byłoby grzechem nie zjeść go na tarasie, bo kto wie jakie figle spłata nam znowu majowa pogoda.
Szaszłyki z mielonego mięsa indyczego, sałatka z ananasa i lekki sos tzatzyki...
Szaszłyki:
500g mięsa z indyka
1 jajko
100g bułki tartej
łyżka słodkiej papryki
łyżka oregano
łyżka świeżego tymianku
łyżka świeżej szałwii
sól
pieprz cytrynowy
łyżka oliwy z oliwek
1 cebula pocięta w kostkę i usmażona na rumiano
2 żabki czosnku wyciśnięte
patyczki do szaszłyków
Wszystkie składniki mieszamy, formujemy wałki, nakładamy na patyczki.
Odstawiamy do lodówki na 20 minut.
Rozgrzewamy piekarnik lub zwykłego grilla.
Pieczemy po 15 minut z każdej strony.
Jeśli robicie szaszłyki na zwykłym grilu posmarujcie patyczki najpierw oliwą z oliwek aby się nie spaliły.
Sos tzatzyki light:
150g jogurtu naturalnego
garść świeżej pokrojonej w paski mięty
garść świeżej pokrojonej w paski melisy
pieprz
sól
skórka z limonki
1 ząbek czosnku wyciśnięty
1/2 ogórka zielonego startego na tarce ze skórką / połóż na sitku posól, odciśnij sok
Sałatka anansowa:
1/2 ananasa obrkojonego / nie z puszki
1/2 puczki kukurydzy
1/2 czerwonej papryki
1/2 główki sałaty lodowej
ser feta
mięta
1 łyżka majonezu
1 łyżka musztardy francuskiej
1 łyżka oliwy z oliwek
pieprz
sól
Wszystkie składniki, prócz sałaty mieszamy. Odstawiamy.
Kroimy sałatę, wysypujemy na nią resztę składników.
Smacznego!
wygląda i smakuje na pewno wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Fantastyczne przepisy dzięki którym wczoraj byłam gwiazdą :-)Mięsko pycha, a sałatka to mistrzostwo świata ! Kiedy przygotowywałam sos do sałatki ogarnęły mnie pewne watpliwości, nie byłam przekonana czy to wszystko będzie pasowało, ale było po prostu SUPER ! Do tego schłodzone Savignon Blanc z Nowej Zelandii i jesteśmy w "siódmym niebie". Czekam na kolejne przepisy. TAK TRZYMAJ!
OdpowiedzUsuń