Nieubłaganie jest już jesień.
I choć słońce ochoczo jeszcze muska nasze twarze, to jest jesień!
Drzewa pezybrały odświętne szaty, mienią się w kolorach złota, czerwieni i brązu. Delikatnie pieszczone przez ciepły wiatr opadają bezwładnie na jeszcze zielona trawę.
Wszystko jest takie ciepło/miodowe. Jakby czas się zatrzymał, jakby zaraz miało przyjść ocieplenie.
Jednak natura nieubłaganie przypomina o kończących się urokach ciepłego klimatu, krótkie dni, odlatujące gdzieś w dal klucze ptaków....
A żeby dalej zagłębić się w smaku jesieni, polecam bardzo prostą w przygotowaniu Tartę.
Tarta Tatin z jabłkami.
Przepis na tartę, patelnia średnica 20cm. Uwaga patelnia nie może mieć plastykowej rączki!
- 3 jabłka polskie
- 1/2 kostki masła śmietankowego
- 5/6 łyżek cukru brązowego
- skórka starta z pomarańczy
- 1 płat ciasta francuskiego
- mąka
Wstawiamy piekarnik na 200C.
Obieramy jabłka i kroimy je na 4 częsci, jeśli jabłko jest naprawdę duże lub mamy większą patelnię kroimy na 8 częsci. Rozrzewamy patelnię, rozpuszczamy masło, wsypujemy cukier i czekamy aż się rozpusci.
Układamy na patelni z masłaem i cukrem pokrojone jabłka.
Starajmy się ułożyć je dość dokładnie na "zakładkę", dość ścisło.
Dusimy na średnim ogniu 10/12 min. Na koniec ścieramy na jabłka pomarańcz.
Sypiemy blat mąką i rozwałkowujemy ciasto tak aby było trochę większe niż patelnia.
Zdejmujemy patelnię z ognia, na spód układamy ciasto i upychamy delikatnie po bokach aby dokładnie przykryło całość.
Wstawiamy do piekarnika na 15min i zmniejszamy temperaturę do 170C.
Wyjmujemy patelnię z piekarnika, przykrywamy ją talerzem i szybko przekręcamy!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz