Miała być bruscetta...ale się okazało że nie mam zbyt wystarczającej ilości pieczywa w domu.
Ale również się okazało że mam piękne zielone szparagi, kozi ser i szynkę serano, a że mamy ostatnio prawie lato to i tymianek na ogrodzie wystrzelił jak głupi.
Tak więc kolacja gotowa.
Salsa pomidorowa:
1 duży malinowy pomidor / pocięty w kostkę/
2 cebule szalotki
2 ząbki czosnku
bazylia
sól
pieprz
oliwa z oliwek
ocet balsamiczny
ser Parmegiano Regiano
Szparagi zapiekane:
pół pęczka obranych, zielonych szparagów
opakowanie szynki Serano
pół opakowania serka koziego / w wałku /
tymianek
oliwa z oliwek
pieprz
sól grubo ziarnista
1. Wszystkie składniki salsy kroimy w grubą kostkę, przekładamy na sitko. Polewamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie polewamy łyżką balsamico.
2. Szparagi obieramy do 2/3 wysokości, układamy w żaroodpornym naczyniu lub na blachę i polewamy 4 łyżkami oliwy z oliwek. Na wierzch układamy szynkę serano, doprawiamy solą, pieprzem. Układamy ser kozi i przykładamy gałązkami tymianku. Pieczemy 15 minut, 180 C w termoobiegu.
Pieczywo kroimy na bardzo cienkie kromki i opiekamy w tosterze.
Podajemy z resztą.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz