17 stycznia 2011

Cesar Salat w wersji odchudzonej.

To jakaś epidemia!
Z kim nie rozmawiam jest na diecie.
Ta informacja w połączeniu z ostatnio widzianymi przeze mnie kluczami dzikich ptaków, oraz zaskakująco wysokimi temperaturami jak na styczeń wróży jedno: WIOSNA zmierza do nas ogromniastymi krokami!

No tak się cieszę, że w całej tej okazałej szczęśliwości postanowiłam i Ja odchudzić moją ulubioną sałatkę Cesare. Byłam nawet na diecie teraz ogólnie popularnej Pana D., jednak białko mnie zabiło.
Po trzech dniach powróciłam do normalnego gotowania.

W kolejnych odsłonach:
1.Pierogi z dynią chorizo i kurkami
2.Tiramisu z wł.Poderwij mnie....
3. Sałata Agi S.
4. Zupa krem z warzyw sezonowych.
5. Ciasto wersja Brownie.
6. Domowy słodki chleb z suszonymi owocami / idealny do pasztetu!

A dziś Cesar w wersji odchudzonej!



Lista na 3 osoby:
  • 1 podwójna pierś kurczaka
  • sos słodko/kwaśny w butelce
  • sałata rzymska / opcjonalnie lodowa
  • pomidorki cherry
  • kapary
  • anchois
  • oliwa z oliwek
  • 2 ząbki czosnku
  • musztarda francuska
  • majonez light
  • jogurt 0%
  • pieprz
  • ser typu parmezan
  • cytryna
  • 1 kromka pieczywa białego pocięta w kostkę,obtoczona w oliwie,rozmarynie i oregano.


Sałatę rwiemy na kawałki i wrzucamy do sporej miski.
Pomidorki kroimy na połówki i dodajemy.

Kurczaka smarujemy sosem słodko/kwaśnym i smażymy na rumiano na patelni grillowej lub ruszcie.
Odstawiamy aby ostygł / nie wrzucajcie ciepłego bo sałata ochlapnie.
Kroimy na kawałki.


Sos:
Do blendera wrzucamy:
150ml oliwy
150ml jogurtu
3 łyżki majonezu
2 ząbki czosnku
8 kaparów
pieprz wg uznania
3 fileciki anchois
1/2 szklanki startego sera typu parmezan
sok z jednej cytryny
otartą skórkę z 1 cytryny.
Mixujemy.

Pieczywo:
Kromke chleba kroimy na spore kawałki, obtaczmy w oliwie, rozmarynie oregano.
Grillujemy.
Dokładamy jak ostygnie.

Do miski dokładmy kurczaka, polewamy sosem i bardzo dokładnie mieszamy.
Dekorujemy pieczywem i parmezanem.

Smacznego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz