20 września 2010

Sernik cytrynowy z ricottą i jeżynami.

Fatalny tydzień.
Nie cały oczywiście, jak na razie od połowy.

Od środy czuje się jak by mi ktoś robił Prima a Prilis albo jakbym się uwikłała w jakiś chory "dzień świra".
Wszystko wychodzi na opak.
Psują się prawie wszystkie elektroniczne rzeczy których dotykam. Dziś np: wybuchł mi w kuchni czajnik elektryczny, a gdy otworzyłam lodówkę to nagle wyłączyli światło, i to na 3 godziny.
A miałam w planach piec sernik...

No ale wieczór się zblizył i trzeba zakasać rękawy, brać się do roboty!
Mam takie głęboki przeświadczenie, że po upieczeniu tego sernika wszystko trysnie jak bańka mydlana i skończą się te dziwne przypadki.

Zobaczmy więc.

Sernik cytrynowy z ricottą i jeżynami,
na poprawę chumoru!

Lista składników na tartę 15cm:

Ciasto:
  • 180g mąki
  • 4 łyżki drobnego cukru brązowego
  • 120g zimnego masła
  • żółtko
  • sól
  • 1-2 łyzki lodowatej wody
Sernik:
  • opakowanie jeżyn
  • skórka z 2 cytryn
  • skórka z 1 limonki
  • sok z jednej cytryny
  • śmietana 36% 125ml
  • ser ricotta 1 opakowanie
  • 85g cukru białego drobno mielonego
  • 2 jaja
Ciasto rozdrabniamy w mikserze lub blenderze, nie polecam robienia rękoma gdyż masło się szybko rozpuści.
Zagniatamy ciasto w kulę i przekładamy do woreczka plastykowego na 20 min do lodówki.
Po tym czasie wykładamy na blat czekamy ok 15 min i zaczynami je delikatnie wałkować.


 
Formę smarujemy masłem.
Ciasto nawijamy na wałek i przekładamy na formę. Równomiernie nakłuwamy widelcem.

Wstawiamy piekarnik na 200C.
Pieczemy ciasto 15 min w temeraturze 180C/190C.

W tym czasie w misce mieszamy na gładką, jednolitą masę wszystkie składniki prócz jeżyn.
Przelewamy całość na podpieczone ciasto.
Dekorujemy jeżynami i skórką z cytryny i limonki.


 
Wstawiamy ponownie do piekarnika na 25/30 minut.


 
Zostawiamy do calkowitego ostygnięcia, najlepiej całą noc...


Sąsiadka ma chyba u nas czujki smakowo zapachowe w piekarniku, przyszła zaraz po upieczeniu....

a ja...

...ja nie wytrzymałam całej nocy, no prawie całej, wstałam obudzona snem o jedzeniu tego sernika i go po prostu musiałam zjeść!

Smacznego!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz